środa, 8 stycznia 2014

#0 into

Zawsze chciałam pisać bloga. Jakiś pamiętnik może nie-przecież nie dam czytać całemu światu o tym, że ktoś mi złamał serce, byłam tam i tu, poplamiłam sobie spodnie kawą i wiele wiele innych.
Blog zdjęciowy już mam, ale każdy taki blog ma.
Sprawa wygląda zatem tak, że podjęłam wyzwanie: 52 książki w rok. Dość ekscytująca myśl. Mam już tyle pomysłów na to co chce przeczytać! A wiele z nich leży już na półce. Więc, do rzeczy! Blog o tym co przeczytam. A żeby nie było za łatwo, dodaje sobie drugie wyzwanie. 52 zdjęcia w rok. To kolejna motywacja do tego, żeby odkurzyć swój aparat, żeby skoczyć film w analogu i żeby się trochę zrelaksować. I mam jeszcze pomysł na 52 filmy w rok, ale to chyba zbyt wielka presja.

Wyzwanie uważam za zaczęte!

Poznajcie mnie zatem. Madlene. Studentka, krakowianka, miłośniczka żeglarstwa, dobrej książki, muzyki, sztuki, filmu, zdjęć i lodów kawowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz